Miejscami niemal czuję się zawstydzona, że doprowadziłam siebie do takiego stanu.
Siebie.
Ciebie.
Nas.
Wstyd mi również za to, że bez ciebie, jestem nikim. Zapewne nikt nigdy nie zrozumie, jak wielki sprawia mi to ból.
Może tylko ty.
Czuję się beznadziejnie, wiesz? I wiem, że nikt oprócz ciebie nie będzie w stanie mnie ocalić.
Nie umiem się zmienić, ale chcę tylko tego, aby moje wewnętrzne odrętwienie odeszło.
Czasami wciąż zapominam, że nie ma cię już obok. Czasami wciąż wyciągam z szafki dwa kubki z myślą, że zrobię nam herbatę. Nadal nie mogę się przyzwyczaić do pustej połowy łóżka.
I myślę o tobie. Każdego ranka, gdy otwieram oczy i każdej nocy, kiedy je zamykam, choć zdarza mi się to rzadko. Nie ma chwili, kiedy bym o tobie nie pomyślała. O tobie i tym twoim cholernym uśmiechu, który zawrócił mi w głowie i jeszcze nie tak dawno był mój.
Jeszcze nie tak dawno byłeś cały mój.
Wiem, że to ja wszystko zepsułam, sama się o to prosiłam.
Prawdopodobnie już dawno ruszyłeś dalej i nie oglądasz się za siebie, ale proszę cię tak bardzo.
Wróć i pozwól mi żyć.
omg, błagam, daj szybko pierwszy rozdział, bo to mi nie wystarczy asfufigdfj <3
OdpowiedzUsuńmogłabyś mnie informować? @luuvzoey x
O ja cię *o* już to kocham ^^ hbdncxgbhxdb
OdpowiedzUsuńCzekam na pierwszy rozdział mam nadzieję że będzie szybko :D
Mogłabyś mnie informować?
@hohliczek
Ooo ja chcę dalej !!
OdpowiedzUsuńCzekam na więcej z twojej strony i mam nadzieję, że będzie on szybko
Proszę! Informuj mnie :3
O już mi się podoba :) Będę czytać :)
OdpowiedzUsuńwooowwww <3 świetny prologgg *----* czkam z niecierpliwością na pierwszy rozdział :) na pewno będę stałą czytelniczką :D xxx
OdpowiedzUsuńNominuje cie do Liebster Awards :)
OdpowiedzUsuńhttp://fanfictionpl-age-does-not-matter.blogspot.com/
no to zaczynam czytac:)
OdpowiedzUsuń